Przejdź do głównej zawartości

Medycyna chińska w leczeniu agresywnego nowotworu krwi

 
Wśród nowotworów krwi wyróżniamy bardzo wiele podtypów, które wywodzą się z różnych komórek, mają różne cechy, leczone są różnymi preparatami, leczą się lepiej lub gorzej, mają łagodniejszy lub cięższy przebieg, da się je wyleczyć lub mają bardzo złe rokowanie.

Jednym z przykładu nowotworu krwi jest ostra białaczka szpikowa (AML- ang. acute myeloid leukemia) i wśród jej różnych podtypów ostra białaczka promielocytowa. Występuje w około 5-10% przypadków AML, u stosunkowo młodszych pacjentów (20-50 lat, inne AML- średnia 67 lat) i jest się bardzo szybko rozwijającą się i agresywną postacią ostrej białaczki szpikowej, całkiem niedawno w 100% śmiertelną (mniej więcej do 1987 roku). 

Białaczka charakteryzuje się zespołem objawów takich jak: osłabienie, zasłabnięcia, zmęczenie i szybsza męczliwość, nawracające częste infekcje, a także skazą krwotoczną, czyli nasiloną skłonnością do krwawień (objawy są nieswoiste, nie zawsze występują i mogą mieć niewielkie nasilenie). Najlepszą profilaktyką jest częste (przynajmniej raz w roku, a przy objawach- jak najszybciej) wykonywanie morfologii krwi, ponieważ już w tym standardowym badaniu da się zauważyć nieprawidłowy i nadmierny rozrost komórek białaczkowych.

Ostra białaczka promielocytowa jest szczególnym podtypem AML ze względu na zahamowanie rozwoju białych krwinek na poziomie promielocytu w szpiku kostnym.

W 95% przypadków tej białaczki mamy zmianę w genomie komórek białaczkowych: translokację fragmentu chromosomów 15 i 17: t(15;17(q22;q21) w wyniku której powstaje fuzyjny gen PML/RARalfa.

Białaczka promielocytowa występuje w Azji częściej niż w innych częściach świata. W 1988 roku jeden z chińskich lekarzy wypróbował kwas transretinowy (ATRA, metabolit retinolu, czyli witaminy A) u swoich pacjentów uzyskując remisję choroby u 23 z 24 przypadków. Było to spektakularne osiągnięcie ze względu na dotychczasowe próby leczenia choroby, które zwykle kończyły się szybką śmiercią chorych, a także na zastosowaną substancję- prostą, tanią, ogólnie znaną i dostępną. Badania potwierdzono później we Francji w standaryzowanych badaniach klinicznych uzyskując remisję chorych na poziomie 80-90%.

Kolejnym momentem przełomowym było wprowadzenie do leczenia trójtlenku arsenu (arszeniku), stosowanego w tradycyjnej medycynie chińskiej od ponad 2000 lat. Dołożenie do kwasu transretinowego trójtlenku arsenu spowodowało uzyskanie remisji u 99% chorych oraz spadek odsetka nawrotów choroby (wydłużenie czasu wolnego od progresji nowotworu).

Jednocześnie późniejsze badania pokazały mechanizm w jakim oba leki działają. Wracając do genetyki, translokacja między chromosomem 15 i 17 powoduje powstanie genu fuzyjnego PML-RAR alfa. W badaniach dowiedziono, że trójtlenek arsenu (ATO) działa na podjednostkę PML tego genu prowadząc do degradacji białka fuzyjnego, przywracając możliwość dalszego dojrzewania promielocytów do granulocytów. Natomiast kwas transretinowy (ATRA) wywiera wpływ na RARalfa przywracając komórkom zdolności do dalszego dojrzewania. Dodatkowo udało się zaobserwować wpływ ATO na usuwanie ze szpiku białaczkowych komórek macierzystych, a oba leki działając synergistycznie dają spektakularne efekty.


https://hematoonkologia.pl/ostre-bialaczki/news/id/3614-nowosci-w-terapii-ostrej-bialaczki-promielocytowej

https://journals.viamedica.pl/hematologia/article/view/37126/26483

Komentarze